Cześć, jestem Rafał Siemiński, pasjonat wędkarstwa karpiowego i podróży urodzony w Toruniu. Moja fascynacja tym pięknym hobby trwa już prawie 30 lat, sięgając czasów dzieciństwa. Początki były skromne, zaczynałem od spławika „Gutkiewicza” i 6-metrowego bata, zanęt mieszanych z bułki tartej i kaszki kukurydzianej. Pierwsze lata to nauka pod okiem prostego zestawu gruntowego – ołów na przelocie, na haku „kanapka” – mada i czerwony robak i niezniszczalny bambus odziedziczony po dziadku, który z sentymentem wisi na ścianie do dzisiaj . Nocą sięgałem po duży hak węgorzowy i rosówki. Te chwile, kiedy obchodziło się co godzinę obwódki, zawsze pozostają głęboko w mojej pamięci. Z czasem rozszerzałem swoje horyzonty: sprężyna, metoda koszykowa, obławianie naszego toruńskiego odcinka Wisły. W moim wędkarskim życiu było miejsce na jeziora, rzeki, spławik, grunt, trochę spinningu – zawsze z pasją i zaangażowaniem. Jednak z biegiem lat zacząłem odczuwać pewien brak. Poszukując nowych doznań, odkryłem method feeder. Błysk w oku powrócił, pojawiając się nowe doznania, nowe zbiorniki, nowy kaliber ryb. To było świetne, ale wciąż czegoś mi brakowało. W 2018 roku rozpocząłem swoją karpiową przygodę. Pierwszy sezon to mnóstwo przyswajanej wiedzy, obserwacji, rozmów, wymiany doświadczeń, analizy metod, kompletowanie sprzętu, pierwsze zasiadki, pierwsze karpie +10, pierwsze spinki. Kolejne sezony to ciągłe doskonalenie strategii, analizy, zasiadki, porażki i sukcesy. Rok po roku zdobywam nową wiedzę, stale się rozwijam, bo w karpiowaniu nigdy nie będziesz wiedział wszystkiego. To właśnie nieustanny rozwój sprawia, że ta pasja nie słabnie, a wręcz się wzmacnia. Jedno jest pewne, po tych wszystkich latach mogę oficjalnie powiedzieć, że karpiarstwo to jest to. Mnogość przynęt, zanęt, strategii, metod, przyponów, godziny przygotowań – to wszystko buduje niepowtarzalny klimat. Czekanie godzinami, dniami na tego jedynego „Pikkkaaa” nad wodą, w przygotowanym obozie, jest nie do opisania. Ta pasja wciąż mnie fascynuje i napawa niesamowitą radością.
Pozdrawiam i do zobaczenia nad wodą !
Rafał SIEMI Siemiński / Karpiowy Podróżnik
#KarpiowyPodroznik
#T4KarpioBus
